zachmurzenie duże
-1°
-1°
niedziela
Reklama
zdjęcie poglądowe / pexels.com
Niebezpieczne psy w Koniecpolu
29 marca 2024 r. | 13:02
4

Mieszkańcy ulicy Cichej w Koniecpolu przesłali list do naszej redakcji w sprawie błąkających się psów na ich ulicy. Proszę o nagłośnienie tematu.

Droga redakcjo portalu „Gmina Koniecpol”, prosimy Was o opisanie palącej sprawy jaka ma miejsce na ulicy Cichej w Koniecpolu. Ulica ta jest mała, spokojna uliczką wciśniętą w teren leśny, pomiędzy ulicami: Żeromskiego a Zieloną w dzielnicy – Chrząstów. Na terenie jednej z posesji znajdującej się przy tej ulicy, jej właściciel sprowadził psy olbrzymich rozmiarów. To co robi prywatny właściciel posesji na swojej działce w teorii jest tylko i wyłącznie jego sprawą. Jednakże psy o tak dużych nie spotykanych w okolicy gabarytach stanowią potencjalnie olbrzymie zagrożenie dla lokalnej społeczności, sąsiednich posesji, postronnych osób przejeżdżających ulicą Cichą oraz zwierząt domowych. Właściciel posesji dodatkowo zabezpieczył ogrodzenie, jednak psy są w stanie z łatwością je sforsować, przedostając się poza teren posesji. Chcemy tą drogą skierować pytania do władz miasta Koniecpola. Czy właściciel posesji przy ulicy Cichej posiada stosowne pozwolenie na przetrzymywanie w granicach posesji tak dużych psów? Czy ogrodzenie posesji przy Cichej jest zabezpieczone w należyty sposób przed wydostaniem się zwierząt poza jej granice? Naszym zdaniem należy zapobiegać potencjalnym zagrożeniom zawczasu, niż doprowadzić do zdarzenia, kiedy zwierzęta opuszczą posesje i pogryzą: małe dziecko, osobę starszą oraz inne zwierzęta domowe. Mamy tutaj na myśli inne psy oraz koty. Pragniemy zainteresować tym tematem także lokalną społeczność Koniecpola.

PAWEŁ GĄSIORSKI



4 odpowiedzi na “Niebezpieczne psy w Koniecpolu”

  1. Mariusz Biernat pisze:

    proszę zaprzestać szkalowania nas i natychmiast usunąć post sugerujący jakoby nasze psy błąkały się po okolicy. Proszę szukać właścicieli psow luźno i bez opieki ,bez smyczy wałęsające się stadami po Koniecpolu.Na naszej posesji posiadamy jednego psa oraz jedną suczke oraz 2 szczenięta.Psy mają teren ogrodzony ,nigdy same nawet minuty nie są bez dozoru.Psy stróżują przy płocie i jedyne zagrożenie jakie stanowią to szczekanie do płotu i pilnowanie własnego terenu.Dodatkowo teren jest oznaczony ! Pana post o psach bez nadzoru i stanowiących zagrożenie skonczy się skierowaniem na drogę sądową o szkalowanie nas.Wszyscy sąsiedzi nigdy nie mieli jakichkolwiek pretensji ,a mieszkamy tu już 4 lata u zawsze były psy ! proszę usunąć szkalujący nas post ,inaczej wystąpię przeciwko Panu do sądu i zglosze sprawę szkalowania na policję.

    4
    1
  2. KATARZYNA DOROTA BIERNAT pisze:

    Pisanie tego typu bzdur, powoduje skierowanie uwagi zamiast na sprawę stanowiących prawdziwe zagrożenie psów bez jakiejkolwiek opieki, które chodzą po okolicy na nasze psy stróżujące .Szanowny Panie ,przykładowo pies rasy Cane Corso Italiano szczeka przy płocie i broni , to normalne zachowanie psa pilnującego terenu. Nigdy nasze psy nie stanowiły zagrożenia , są dla domowników przyjacielskie i są zawsze pod nadzorem ,Zgodnie z zaleceniami posesja jest oznaczona tablicami .To psy stróżujące nie mordercy !!!
    Psy nie mają najmniejszej możliwości przeskoczenia przez płot , Młodziutki samiec próbuje skakać wzdłuż płotu jest jeszcze w trakcie szkolenia i ciekawi go każdy rower, czy samochód, ale to nie znaczy ,że jest agresywny. On szczeka ,by odstraszyć potencjalnego włamywacza jak każdy pies stróżujący broni swojej posesji .. Po prostu biega wzdłuż płotu i szczeka. Dopiero za kilka miesięcy nauczy się ignorować osoby na rowerze, czy robiące niespodziewany hałas.. Każdy kto nas zna, wie, że pilnujemy psy 24 godziny na dobę, są zawsze pod opieką i wielkość psa wcale nie jest powodem do zwiększonej agresji.. Dodatkowo dołączenie takiego zdjęcia, kompletnie nie mającego związku z wyglądem naszych psów, dodatkowo nakręcić może hejt. Czas edukować ludzi, że istnieją rasy obronne, pilnujące mienia i ludzi .Są różne rasy psów użytkowych , wielkość psa wcale nie jest jednoznaczna z agresją. Ja na spacerze o wiele bardziej się boję psów mniejszych bez nadzoru właścicieli, a takie niestety chodzą po okolicy stadami.. Posesja jest oznaczona i nikt nie musi mieć kontaktu z naszymi psami. Specjalnie kupiliśmy dom w takiej okolicy, by nasze psy nikomu nie mogły przeszkadzać. Proszę poszukać niebezpiecznych psów gdzie indziej !Nigdy nie było jakichkolwiek pogryzień, jakichkolwiek problemów z naszymi psami , a mamy rasy obronne od 15 lat !! Tym artykułem straszną krzywdę zrobił Pan przede wszystkim mi , bo ja jestem właścicielką moich psów, Ja odpowiadam za ich szkolenie i wychowanie i kosztuje mnie to masę pracy .

    4
    2
  3. Katarzyna Biernat pisze:

    dodatkowo musze napisać,że nasze psy zostały kupione w doskonałych hodowlach FCI ich rodzice posiadają badania psychologiczne i biorą udział z sukcesami w wystawach .Jak można bez kontaktu z nami,bez przyjścia do nas do domu ,gdzie goście są mile widziani i psy potrafią ludzi których zapraszamy zalizać i przynosić im zabawki opisać psy jako agresywne ?Jak można na same Święta Wielkanocne napisać tak oczerniajacy post ,gdy w chwili gdy to pisze, po okolicy biegają i szczekają głośno psy bez jakiegokolwiek nadzoru i szczepień?Rozmawialiśmy z sąsiadami nikt jakichkolwiek zastrzeżeń do moich psów nigdy nie zgłaszał ! Są zaskoczeni tym postem tak samo jak my !!!

  4. Beata pisze:

    Drodzy właściciele posesji na Cichej napiszcie Państwo sprostowanie do portalu – r@gminablachownia.pl, Jeśli faktyczne Wasze psy nie zagrażają bezpieczeństwu publicznemu oraz zdrowiu i zyciu mieszkańców opiszcie to w sprostowaniu, pewnie redakcja je opublikuje. Jeśli psy nie są niebezpieczne dołączcie do sprostowania ich fotografie, opisccie zabezpieczenia na posesji. Teren na którym mieszkacie jest terenem lesnym atrakcyjnym krajobrazowo toteż wiele osób porusza się ta ulicą, chcieli by w spokoju się nią przemieszczać. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *