Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Koniecpolu, doszło do dziwnej sytuacji. Zawodowy strażak i członek OSP Koniecpol II, radny Zbigniew Domoradzki zaproponował, by wstrzymać sfinansowanie średniego samochodu ratowniczo - gaśniczego dla OSP Koniecpol II w wysokości 400 000 zł.
Radny uzasadnił to tym, iż według jego informacji w jednostce są nieprawidłowości finansowe.
Wypowiedź radnego w tej sprawie znajduje się poniżej. Domoradzkiemu odpowiedział Prezes OSP Koniecpol II oraz Dyrektor Biura UM w Koniecpolu.
Ostatecznie radni zagłosowali za przyznaniem dofinansowania dla tej jednostki.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Sra we własne gniazdo? Po co?
Ale.że.nieprawidłowosci finansowe istnieja to już nikogo nie obchodzi…ciekawe można kraść ale nie można o tym mówić na głos
Już odpowiadam na pytanie.
Obecny zarząd OSP KONIECPOL II wychwycił nieprawidłowości finansowe które były prowadzone przez byłego prezesa o skarbnika OSP. Panowie na zawiadomienie zarządu nie zgłosili sie w wyznaczonych terminach co spowodowało zgłoszenie tego faktu do organu ścigania. Radny próbował przedstawić to w świetle takim żeby obarczyć wina nowy zarząd. Nowy zarząd chce wyjaśnić wszystkie sprawy na prośbę druhów, a już w poprzednich latach komisja rewizyjna nie wywiązywała się ze swoich obowiązków a ci panowie skutecznie podchodzili do tych spraw żeby to nie wyszło…
Pan Domoradzki nie pierwszy raz udowadnia swoje pełne i profesjonalne zaangażowanie w kluczowe decyzje władz Gminy – kierując się poczuciem odpowiedzialności za zobowiązania finansowe Gminy zawsze szczerze zwraca uwagę na wszelkie watpliwości oraz argumenty “za i przeciw”..
Dziwię się jak można tak wulgarnie komentować i niewłaściwie oceniać- oczerniać osobę,
której misją jest SŁUŻYĆ i POMAGAĆ INNYM – zarówno w pracy Samorządowca jak w pracy Strażaka !
odwołać!!!!
Udowadnia tylko swoją nieumiejętność i to że nie nadaje się na Radnego. Dlaczego tak sądzę? Nowy zarząd i strażacy wychwycili nieprawidłowości po prezesie i skarbniku którym nie zostało udzielone absolutorium. Radny za wszelką cenę chciał to pokazać że to ten zarząd ma problemy finansowe. Całe szczęście zarząd który jest teraz u władzy pokazuje doskonale że nie ma prawa być w takiej organizacji żadnych niedomówień tym samym sprawę zgłosili do prokuratury w chwili obecnej sprawą byłego prezesa i skarbnika zajmuje się sąd